A może… morze kwiatów?

Piękna i zadbana trawa wokół domu to niewątpliwa ozdoba, ale przychodzi taki czas, gdy nabieramy apetytu na coś więcej. A gdyby tak wyjść na taras z kubkiem parującej herbaty w dłoni i ujrzeć kolorową kwietną łąkę? Niemożliwe? Jak najbardziej możliwe!

Od czego by tu…

Na początek wybierzcie jak najlepszy teren pod taką łąkę – to musi być miejsce, które bez problemu będziecie mogli podlewać. Procedura jest podobna jak w przypadku trawnika, wszystko trzeba zaorać i usunąć wszelkie rosnące rośliny. Bardzo ważne jest, by zrobić to dokładnie, można ziemię też rozdrobnić ręcznie. Wszystko po to, by nasiona kwiatów miały jak najlepsze warunki do wzrostu. Drugim etapem jest… czekanie. Już po mniej więcej dwóch tygodniach na działce pojawią się chwasty, z którymi trzeba się będzie rozprawić. Można to zrobić dowolną metodą – albo chemiczną, albo mechaniczną. Po takim zabiegu czas, by ziemię wzbogacić, pomoże nam w tym ziemia ogrodnicza z piaskiem i gliną. Kładziemy ją na wierzch, mieszamy i grabimy. Gotowe!

Siejemy aż miło

Nasiona należy wysiewać wczesną wiosną, czyli w okresie od marca do maja, albo późną jesienią – najlepiej w listopadzie. Przegapiliście wiosenne terminy i zastało was lato? Nie ma problemu, o tej porze też można spróbować, ważne jednak, by zadbać o to, aby ziemia była odpowiednio wilgotna. Jak już zasiejecie nasiona, to nie przykrywajcie ich glebą, można je jednak przycisnąć do ziemi. Obciążenie sprawi, że nasiona będą lepiej absorbowały wodę z podłoża, ich czas kwitnienia będzie więc szybszy. Już na początku będziecie mogli zaobserwować, że rośliny kiełkują nierównomiernie. Nic w tym dziwnego, w końcu postawiliście na bioróżnorodność, każdy gatunek będzie rósł we własnym tempie. A co z koszeniem? Wystarczy zrobić to raz w roku, najlepiej z początkiem lata.

Ale bukiet!

W sklepie bez problemu kupicie mieszankę nasion, które będą idealne na waszą kwietną łąkę. Większość tych roślin jest wieloletnia, nie trzeba więc będzie co roku myśleć, że czas coś dosiać. Co może się znaleźć tuż pod waszym oknem? Na przykład chabry – łąkowy bądź austriacki. Pięknie będzie do tego wyglądał jaskier zwyczajny czy krwawnik pospolity. Gatunki, które często można znaleźć w tych gotowych mieszankach, to jeszcze m.in. firletka poszarpana, wyka ptasia, komonica zwyczajna czy marchew dzika. Nic, tylko siać!