Budowa domu czy kupno mieszkania? Trudna sztuka wyboru

Duży ogród czy niewielki balkon? Sąsiad po drugiej stronie drogi czy zaraz za ścianą? Sklep oddalony o kilka kilometrów czy o rzut kamieniem? Dom czy mieszkanie? W jakim miejscu teraz jesteście? A w jakim chcielibyście tak naprawdę być?

Ile to kosztuje?

Pamiętacie matrioszki? W drewnianej lalce odkrywało się kolejną, mniejszą – potem następną i następną… W przypadku budowy domu największą lalką będzie cena początkowa, którą myślimy, że wydamy na całość. A potem dochodzą nam kolejne lalki, a więc coraz to nowe koszty. Z czasem przestajemy już się dziwić, że znowu trzeba uszczuplić konto i że to jeszcze nie koniec. Dlatego tak istotna jest prawidłowa kalkulacja, zorientowanie na rynku, sprawdzenie cen materiałów i przede wszystkim zainwestowanie w taki projekt domu, który spełni nasze oczekiwania i będzie dopasowany do naszych indywidualnych potrzeb i możliwości.

Dom z ogrodem blisko centrum

Minimalizm jest teraz w modzie. Ale czy to nam wystarcza? To właśnie marzenia o dużym, pięknym ogrodzie – własnym skrawku ziemi – tak wielu z nas popychają do decyzji o budowie domu. Prawdą jest też, że zdarza się i tak, że czasem bardziej opłaca się wybudować dom za miastem niż kupić mieszkanie w jego granicach. W niektórych województwach w cenie trzypokojowego mieszkania postawimy już jednorodzinny dom. To ciekawa alternatywa zwłaszcza wtedy, gdy miejscowości są dobrze skomunikowane i bez problemu dojedziemy rano do pracy czy szkoły. Dlatego na przykład tak wielu warszawiaków buduje się poza stolicą. Zmęczeni zgiełkiem i ciągłym pędem osiadają w miasteczkach, w których życie toczy się zdecydowanie wolniej.

Racjonalne podejście kontra marzenia

Nieustająca praca wokół domu może odstraszyć największych śmiałków. Bo latem trzeba robić maratony z kosiarką, zimą nabierać tężyzny fizycznej, rytmicznie przerzucając góry śniegu, regularnie należy odkurzać i myć znacznie więcej metrów kwadratowych niż w bloku. Na samą myśl człowiek jest zmęczony. Jeśli kogoś odstraszają takie minusy, niech lepiej od razu szuka dla siebie mieszkania. Choć podobno brytyjscy naukowcy udowodnili, że nasze zadowolenie z życia zależy od kontaktu z naturą, o co – mieszkając w bloku – jest czasem trudno. Przede wszystkim to my sami musimy wiedzieć, na czym nam najbardziej zależy. Spontaniczne decyzje może są fajne, ale nie w tym przypadku. Tutaj znacznie bardziej przydadzą się rozsądek i chłodna kalkulacja.